Zespół Miedź II Legnica będący w tym sezonie w świetnej dyspozycji zawitał do Gaci. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, mecz w większości przebiegał w środkowej części boiska. Pierwszą groźną sytuację mieli gospodarze za sprawą Bujakiewicza, który uderzył piłkę obok bramki. Nic nie wyglądała na to, by któryś zespół wyszedł na prowadzenie, aż do 41 minuty kiedy to sędzia dopatrzył się przewinienia na zawodniku Miedzi. Do rzutu karnego podszedł Werick Caetano, jednak Wojciech Noga wyczuł strzelającego, ratując swój zespół przed stratą bramki.
W II połowie poza celnymi strzałami nic nowego nie zobaczyliśmy. Obie drużyny walczyły o jak najszybsze obcięcie prowadzanie. Stało się to w 58 minucie po fatalnym błędzie bramkarza Legnicy, który nabił obrońcę, a futbolówka odbiła się od niego i wpadła do bramki. Patryk Maciejewski próbował jeszcze dobiec do piłki, bezskutecznie. Wszystko zmierzało ku dobremu, a Gać mogła zyskać komplet punktów, jednak w 81 min sędzia po raz kolejny wskazał na 11- metr. Tym razem nieomylny okazał się Byron Burgering, który zapakował piłkę do siatki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
