Drogi trenera z klubem w Gaci rozeszły się w grudniu 2021 roku. Od stycznia Waldemar Tęsiorowski podjął się utrzymania oławskiego Moto- Jelcza w IV lidze. Od 10 stycznia trwa okres przygotowawczy zespołu.
Pierwszy sparing podopieczni Waldemara Tęsiorowskiego rozegrają 29 stycznia o godzinie 13:00 z TOR Dobrzeń Wielki. Klub aktualnie trenuje 5 razy w tygodniu, w lutym liczba treningów ma zostać zmniejszona do czterech.
Przed okresem startowym planujemy przejść na 3 treningi w tygodniu i mecz.
Asystentem nowego trenera został Andrzej Gancarczyk, który ma już doświadczenie na tym stanowisku. Były zawodnik MJO pełnił tę funkcję przy poprzednim trenerze Krystianie Pikausie, a pod jego nieobecność w ostatnich kolejkach kierował zespołem w pojedynkę.
Waldemar Tęsiorowski pragnie wzmocnić zespół, sprowadzając doświadczonych sportowców, ale jak podkreśla, nie jest to proste zadanie.
Łatwiej było ściągnąć zawodników do III bardziej centralnej ligi. Myślę, że w lutym pozyskam paru graczy, nie potrzebuje ich za dużo, bo mam dużo młodych piłkarzy. Staram się oprzeć zespół na ludziach z Oławy i okolic. Jak uda się ściągnąć 3,4 doświadczonych chłopaków to będę zadowolony.
W latach 83/84 trener grał w oławskim Moto- Jelczu potem w Śląsku Wrocław, Warcie Poznań i wielu innych klubach piłkarskich. Czy doświadczenie z lat młodzieńczych pomoże w realizacji założonego przez selekcjonera celu?
Trochę czasu minęło, ale pewne kwestie się nie zmieniły. Klub nadal nazywa się Moto- Jelcz Oława, jest w tym samym miejscu, gdzie lata wstecz, natomiast mocno rozwinął się jeżeli chodzi o infrastrukturę. Myślę, że moje doświadczenie i gra w tym klubie, która dała awans do II ligi, pozwoli, by zespół utrzymał się w IV lidze.
Trener podkreśla, że Moto- Jelcz Oława zasługuje na granie na wyższym poziomie niż dotychczas.
To był bardzo dobry ośrodek sportowy, gdzie grało wielu piłkarzy z Wrocławia i regionu. To stąd zawodnicy szli do I ligi czy Ekstraklasy. Chciałbym, żeby klub powrócił, chociaż na szczebel centralny. Jeżeli chodzi o całą infrastrukturę, to wszystko ma ku temu, żeby grać na poziomie III ligi.