Bądź na bieżąco

Piłka nożna

Nieudany początek Moto- Jelcza

Moto- Jelcz Oława 0: 4 (0:2) WKS Wierzbice

Moto- Jelcz Oława gościł w upalną niedzielę beniaminka z Wierzbic. Mecz od początku wydawał się bardzo wyrównany i do 30′ bramkarze obu zespołów nie mieli zbyt wiele pracy. W 31′ goście przeprowadzili składną akcję, zakończoną pierwszą bramką. Śmigielski indywidualnie na skrzydle ograł Płomińskiego, dośrodkowując w pole karne, złe wybicie oławskiej defensywy sprawiło, że futbolówka spada na 16 metr i Daniel Paszek, strzelił obok bezradnego Bartosza Lubeckiego.

W 33′ Prusak z 20 metra próbował zagrozić gościom, jednak piłka przeleciała obok bramki. Tuż przed gwizdkiem kończącym I połowę Mateusz Poważny wycofał futbolówkę na 7 metr i drugiego gola w tym spotkaniu zdobył Mateusz Paszek. Odmienić losy spotkania próbował jeszcze zawodnik Moto- Jelcza Radek Krzyśków, ale i mu ta sztuka nie wyszła. Do przerwy oławski Moto- Jelcz przegrywał 0:2.

Po zmianie stron błąd oławskiej defensywy kosztował kolejną stratą bramki. Mateusz Poważny stając oko w oko z bramkarzem gospodarzy, wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, dając drużynie kolejny powód do radości. Ostatnia bramka w tym spotkaniu pada w 64′ Daniel Hoilik otrzymał piłkę ze skrzydła w okolice 20 metra i nie ma problemu z umieszczeniem jej w siatce. Podopieczni Krystiana Pikausa musieli uznać wyższość rywala, który zwyciężył 0:4.

Skomentuj

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej

Więcej na temat Piłka nożna